Hej, kociaki!
Piszę ten post od początku, gdyż minęło już sporo czasu. Czekałam na szablon, a w międzyczasie pisałam kolejne strony. Oto dziś możecie podziwiać nową szatę tego bloga. Tę jedną i jedyną, gdyż nie zmienię już na inny. Mam pewna zasadę: w ten sposób okazuję wdzięczność osobie, która pracowała nad szablonem. A po drugie, czy jest sens ciągłego zmieniania szablonu? To moje osobiste zdanie :)A tutaj notka z moim zamówieniem: https://sidereum-graphics.blogspot.com/2019/03/shallow-107.html. Polecam szabloniarnię :)
*
Pierwszego opowiadania jeszcze nie zakończyłam, ale jestem już bliska temu. Możliwe, że jeszcze w tym miesiącu ujrzycie tu Prolog i będziecie mogli zapoznać się z nowa historią.
Nie czułam potrzeby zakładania spamu, gdyż zauważyłam, że teraz raczej mało kto spamuje. Za to wszelakie komentarze (zaproszenia itp.) kierujcie pod postami.
Świat może Cię zranić
Tnie głęboko i pozostawia blizny
Wszystko się rozpada, ale nic nie pęka tak jak serce
I nic nie pęka jak serce
Słyszałam Cię rozmawiającego przez telefon ostatniej nocy
Żyjemy i umieramy przez piękne kłamstwa
Wiesz to, oh, oboje to wiemy
Te silver bullet cigarettes
Ten płonący dom, nic już nie zostało
To pali, oboje to wiemy
Mamy całą noc by się zakochać
Ale tak samo się rozpadamy
Jesteśmy rozbici, jesteśmy rozbici
Pozdrawiam.
Purrsephone.
Kiedy nowy post? O czym będzie to opowiadanie?
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie pod koniec kwietnia, albo na początku maja.
Usuńkiedy nn?
OdpowiedzUsuńProszę o zaglądanie co jakiś czas - planuję pod koniec kwietnia, bądź początek maja.
Usuń